kolejna beszczelna i niezbyt udana zrzynka z "the ring", ten film uwazam za wielce niedoskonały...od chodzby ze względu na fakt że japończycy nie potrafią grać strachu :] co pozbawia film wiarygodności. One Missed Call to film dosyc przewidywalny, mało zaskakujący, sam fakt "śmiercionośnych wiadomosci" wydaje się być oklepany i mdły. poza tym nie wierze że bohaterowie nie wpadli na to by pozbyć sie swoich komorek po tym jak zginela 2 osoba. Motyw cukierka w ustach do konca pozostaje nie bardzo jasny i klarowny ale stanowi on sciezke do kontynuacji filmu...jak dla mnie jednym z nie wielu elementów zasługujących na pochwałe jest tajemnica, chociaż akcje z duchem sa żenadne i nie pasujące do otoczenia, ponadto klimat który jest dośc naciągany nie wynagradza słabego scenariusza i sprawia że niczego wielkiego po obejrzeniu nie odczułem...można obejrzeć chodź niczego nowego nie wnosi.
Jawisz się pan szerokiej publiczności jako koneser filmów grozy a głupoty wypisujesz:) Osobiście uważam, że The Ring miał zdecydowanie lepszy początek za to druga połowa Nieodebranego połączenia jest conajmniej dobra i moim subiektywnym zdaniem lepsza od Ringu. Tak swoją drogą uzupełnij przynajmniej ulubioną filmografię, bo z anonimami ciężko na argumenty walczyć.
nie wypisuję głupot, tylko pisze swoim równie subiektywnym zdaniem co odczułem po obejrzeniu filmu, jak dla mnie jest sredniawy, nie mowie ze zły ale sredniawy, nie dostrzegłem w nim większej innowacji...i
Także nie uważam, aby film był wybitny. Jest nawet dosyć przeciętny, ale i tak chę go pobronić, bo nei zgadzam się z Twoim postem.
- To, czy japończycy potrafią grać strach to kwestia gustu. Taki argument zresztą dyskwalifikowałby nie tylko 'OMC'
- Niby jest to film przewodywalny, bo widz mógł wcześniej oglądać podobne tytuły. Niby - bo jednak nie do końca idzie ściezką schematów. Choćby motyw wykorzystania śmierci przez media w pierwszej połowie filmu. Filmy Nakaty są jednak nastawione tylko na klimat, często także fabuła jest banalna - 'Phone'.
- Bohaterka Kaoshi san?! wpadła na pomysł pozbycia się telefonu. Napisałą rezygnację i zostawiła go w sklepie. Potem trafiła w ręce reportera i do programu na żywo, gdzie komórka (nie jej) była. Jak widać nei chodzi o to, aby komórka była własna, ale aby nie znalazła się w rękach 'wybranej'.
- Ścieżkę do kontynuacji filmu stanowi rpzede wszytkim zysk pierwszej części.
- Duch, czy też zajwa, dziwna sina postać z połamanymi kończynami jest elementem kultury, stąd pojawia się w wielu tego typu produkcjach. Równie dobrze można się czepiać 'Ju On' itd.
- Klimat naciągany? Co to znaczy? Dla mnie klimat tworzą - zdjęcia (barwa, kadrowanie), muzyka oraz operowanie dźwiękiem. To się w tym filmie udało.
- Nie wiem, co chcesz aby wnosił film rozrywkowy.